Czy wiara ugnie się przed wiedzą?
WIEDZĘ można zdefiniować jako ogół WIARYGODNYCH sądów o rzeczywistości wraz z umiejętnością ich wykorzystania. Interesujące jest w niej to, że zawiera ona w sobie element WIARY – sądy nie są absolutne, a jedynie wiarygodne! Innymi słowy – wiedza dostarcza sądów, w które wciąż musimy uwierzyć.
Wiara jest aktywną postawą ufności, a nierzadko i nadziei, w sądy raczej nieweryfikowalne empirycznie. Wiara zawiera w sobie znacznie większe ryzyko błędu niż wiedza, ale nie przekreśla to, z zasady, trafności sądów.
WIEDZA zdobywana jest w doświadczeniu.
WIARA rodzi się ze słyszenia.
Nie jest prawdą, że tylko METODĄ NAUKOWĄ możemy pozyskać wiedzę. Jeśli by tak było, to jedynie garstka ludzi na ziemi – naukowcy, byłaby elitarną grupą posiadaczy wiedzy. Wiara również prowadzi do wiedzy, o ile zrodziła się ze słuchania, bądź obserwacji wiarygodnych źródeł – autorytetów naukowych, kulturowych, społecznych (w tym, tak podstawowych jak rodzice).
Metoda naukowa w kontekście Boga
jest drogą wciąż niewystarczającą!
Jeśli Bóg istnieje, nie jest niemożliwą wiedza zdobyta dzięki Jego objawieniu.
Trafnie ujął temat KKK:
W takim ujęciu ateiści pozostają w ograniczonym kręgu poznawczym. Ograniczonym zdolnością rozumu, który wciąż nie jest wszechwiedzącym, wydajnym instrumentem. Ateiści uznają jedynie kierunek od niewiedzy do wiedzy po przez poszukiwanie prawdy.
Człowiek religijny nie neguje drogi rozumu, przynajmniej nie powinien, ale pozostaje otwarty również na odwrotny kierunek poznawczy; od prawdy, która z własnej woli sama sie objawia, do wiedzy. Człowiek religijny uznaje obok porządku rozumu porządek objawienia. W takim ujęciu człowiek religijny pozostaje w szerszym krągu poznawczym.
Człowiek religijny nie tyle powinien szukać wiedzy o Bogu, ale samego Boga. Powinien dążyć do spotkania z Nim!
WIEDZA i WIARA są uzdolnione do tego,
by być KOMPLEMENTARNE!
2015-09-14 | Autor: Matusiak Jarosław |
Wstecz |